Ospa małp jest łagodna, ale mogą wystąpić komplikacje. – w Izraelu powiedział, co wiadomo o nowej groźnej chorobie
Nie będzie pandemii, ale zasady sanitarne muszą być przestrzegane. W ten sposób izraelscy lekarze komentują rozprzestrzenianie się małpiej ospy. Według nich,, 30-letni mieszkaniec kraju, złapał wirusa w Afryce, jest pod opieką specjalistów, choroba jest łagodna.
To się nigdy wcześniej nie zdarzyło i oto znowu.. W klinice w Tel Awiwie “Ihiłow”, gdzie dopiero niedawno zamknięto wydział covid, ponownie zwołać spotkanie epidemiologów i specjalistów ds. chorób zakaźnych w celu:, Aby rozwiązać, co zrobić z nową plagą małp, nie ma nic wspólnego z nietoperzami.
Tym razem zagrożenie nadeszło ze środkowej Afryki. ospa małp, małpia ospa - nieprzyjemna choroba wirusowa, przekazywane przez naczelne. Izraelski pacjent znosi to w łagodnej formie, pod ścisłym nadzorem lekarskim. Podobny przypadek odnotowano w kraju w 2018 rok. Jednak dzisiaj sytuacja wygląda inaczej., od czasu rozprzestrzenienia małpiej ospy, zwykle nie wychodził poza kontynent afrykański, przemawiał na kilku kontynentach jednocześnie.
“Spotykać się z kimś, kiedy najpierw otrzymujemy informacje z Anglii, później z Ameryki, później z Hiszpanii, z Portugalii. Łączna liczba spraw sięga 50. To powoduje duże zamieszanie. Dziś nawet w Izraelu mamy osobę z podejrzeniem małpiej ospy. Jest hospitalizowany w szpitalu “Ihiłow”, - mówi specjalistka od chorób zakaźnych Galina Goltsman.
Już w środku 11 kraje świata potwierdzone 80 przypadki małpiej ospy. Światowa Organizacja Zdrowia zwołała nadzwyczajne spotkanie w sprawie niezwykłej geografii występowania małpiej ospy, wirusem bliskim pokonania była czarna ospa.
Co jest niezwykłe, Więc to jest to, że dwa kontynenty są zaangażowane jednocześnie. I myślę, że w końcu ułożymy puzzle i zrozumiemy związek między nimi. Ale teraz to nie jest jasne. A co jest niezwykłe, a więc wtedy, że większość z tych osób nie podróżowała do Afryki, mówi wirusolog Daniel Bausch.
Pierwszy przypadek małpiej ospy potwierdzony w Szwajcarii. Dziś w Europie Zachodniej, oraz w Ameryce Północnej, a na Bliskim Wschodzie próbują zrozumieć przyczynę tak szybkiej migracji choroby.
I widzimy, co zmienił wirus, podał stopień infekcji. Naprawdę, to była choroba, prawie nigdy nie przechodziła od osoby do osoby, Goltsman wyjaśnia..
Według choroby zakaźnej, rozprzestrzenianie się wirusa wiąże się z dość bliskim kontaktem z zarażonym. Wirus jest najaktywniej przenoszony, gdy skóra chorego pokryta jest niewielką wysypką, co mija z czasem.
Tu nie ma strachu. Nie spodziewamy się kolejnej pandemii. To jest ograniczona liczba zarażonych. My przypuszczamy, że w Europie jest teraz wiele tak zwanych “ciche infekcje”, ale mamy nadzieję, że możemy je powstrzymać poprzez izolację pacjentów i śledzenie kontaktów, czego nauczyliśmy się dobrze podczas koronacji, – powiedział specjalista chorób zakaźnych Clemens Ventder.
W większości przypadków małpia ospa przebiega łatwo.. Objawy, zwykle, zdać w ciągu dwóch do trzech tygodni, jednak często pojawiają się powikłania.
Na ogół choroba jest łagodna i ustępuje samoistnie., jak każda choroba wirusowa, ale 10% przypadki mogą mieć komplikacje, związane z zapaleniem płuc, ze stanami zapalnymi układu nerwowego, a nawet centralnego układu nerwowego, – dodaje Holtzman.
Ospa małp ma stosunkowo wysoką śmiertelność, 3-6%, jednak do tej pory zaobserwowano niską zaraźliwość, zaraźliwość. Mieszkańcy Tel Awiwu, którzy przeżyli cztery blokady w ciągu dwóch lat z powodu pandemii koronawirusa, nie zamierzają ponownie zamykać się w domu.
nie sądzę, że sytuacja z covidem się powtórzy. Zdarza się to raz na 100 lat, i przeszliśmy przez to. ludzie stracili czas, pieniądze, plany upadły. Nikt inny nie zgodzi się zostać w domu z powodu czego- to jest wirus, jeśli on cię nie zabije, mówi mieszkanka Tel Awiwu Hila Moshali.
Cudowny, ale te, którzy byli zaszczepieni w dzieciństwie przeciwko ospie prawdziwej, na 85% chroniony przed ospą małp. Niemniej jednak eksperci nie spieszą się z nakłanianiem ludności do natychmiastowego zaszczepienia., mimo, że światowi giganci rynku farmaceutycznego już rozpoczęli wyścig o opracowanie nowej szczepionki. Naukowcy twierdzą: nie będzie pandemii, co, oczywiście, nie neguje środków sanitarnych, o których zasadach udało się zapamiętać w latach szalejącego koronawirusa.